Miłego czytania !
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jak co roku sylwester spędzę sama , samiutka w moim skromnym pokoiku w hotelu . Co prawda nie był duży , ale za to był bardzo przytulny. Jak wspominałam spędzę sama sylwestra bo taki ''ktoś'' postanowił się mną zabawić . Nie przejmuję się tym , rodziny też nie mam po tym jak zginęli w pożarze.
Wczoraj jakaś grupa zwana ''Topp Dogg'' wynajęła pokój na przeciwko mojego . Tak powiedziałam na przeciwko , ponieważ pomiędzy naszymi mieszkaniami był basen . W tym roku nasza zima nie była ''prawdziwą'' zimą . Była po prostu bez śniegu . Jej mamy piękną wiosnę tej zimy , nie prawda ? Nad naszymi mieszkaniami była zamontowana płyta (szklana) która po prostu chroniła od zimna i nie docierał śnieg .
Właśnie płynęłam kolejną rundkę od brzegu do brzegu basenu . Woda jest moim żywiołem dlatego też przyjechałam tutaj na parę miesięcy . Gdy wyszłam z wody i spojrzałam na zegarek była dopiero 9:00 , także miałam czas . Usiadłam się na krześle . Zamknęłam oczy i wpłynęłam do moich myśli . Na mojego pecha ktoś musiał to przerwać .
- Witaj jestem Hansol ! - powiedział radośnie chłopak .
- Aha , możesz już odejść ? - zapytałam .
- Nie . - powiedział i się przysuną .
- Dlaczego ? - zapytałam .
- Bo cię polubiłem . - powiedział .
- Jak nie po dobroci , to po złości . - powiedziałam i złapałam go za rękę . Pociągnęłam go do jego domu który dzielił z kolegami . Gdy byliśmy koło drzwi , dopiero zrozumiałam że jestem ... W BIKINI ! Natychmiast puściłam jego dłoń i pobiegłam do swojego mieszkania .
Pobiegłam do pokoju i od razu się ubrałam w normalne ciuchy . Gdy wyszłam z pokoju , pokierowałam się w stronę salonu . Niestety na kanapie zauważyłam chłopaka .
- HANSOL ! - krzyknęłam .
- Jej ____ już jesteś ? Nie wiedziałem że tak szybko , nie zdążyłem się nawet porządnie wyspać .- powiedział i podszedł do mnie by mnie przytulić .
- Co ty robisz ? Skąd znasz moje imię ? - zapytałam .
- Xero mi powiedział . - powiedział radośnie .
- A skąd on zna moje imię ?! - zapytałam podirytowana .
- Przecież to twój kuzyn , nie pamiętasz . Jeszcze tego roku w styczniu byłaś u nas w dormie. - powiedział i usiedliśmy .
- Jak to ? Przecież ja was nie znam ? To z jakie paki ja u was byłam w styczniu ! - powiedziałam rozżalona .
- Już spokojnie ____ . - powiedział i próbował oprzeć moją głowę o jego ramię . Po paru próbach w końcu on wygrał i zmusił mnie <co gorsza> do położenia się na jego kolanach . Zasnęłam .
Hansol
Jaka ona jest kochana . Xero tyle mi o niej opowiadał . Ojeju taka dziewczyna to skarb . Gdyby się tylko zgodziła być ze mną do końca życia . Pokazałbym jej to co ja do tej pory zdążyłem ujrzeć na własne oczy . Ja się chyba w niej po prostu ... Zakochałem .
Gdy ____ się obudziła była już 19 . BINGO ! Powiem jej co czuje przy składaniu życzeń na sylwestra .
Ty
Gdy się obudziłam poczułam leciutki ciężar na mojej głowie który mnie głaskał . Było mi tak przyjemnie . Czułam się tak bezpiecznie obok niego . Jaka ja byłam głupia że byłam dla niego taka oschła . Nie wiedziałam czemu ale moje serce zaczęło bić szybciej . Gdy się usiadłam , zaczął :
- ___? Może chciałabyś spędzić z nami sylwestra ? - zapytał pełen nadziei Hansol .
- Jeżeli wybaczysz mi że byłam dla ciebie taka oschła . - zapytałam by być pewna .
- Ale ja wcale się nie gniewam o takie coś . Ale na pewno będziesz u nas ? - zapytał .
- Tak , ale czy chłopaki zaakceptują to że jestem u was . - zapytałam .
- No oczywiście że zaakceptują , kochana . - powiedział. - Ojej przepraszam nie chciałem tak powiedzieć , wymknęło mi się . - powiedział zarumieniony .
- Ależ wcale się nie gniewam , kochany . - odpowiedziałam żeby nie czuł się zawstydzony .
Przytuliłam go a on oddał przytulasa .
***
- 3, 2 i 1 . - wykrzyknęliśmy wszyscy i polał się szampan .
Wszyscy składali sobie na wzajem życzenia . Gdy przyszła kolej na mnie i Hansol'a zaczął :
- Wiesz dość długo o Tobie wiem i dziś akurat szczęście się do mnie w końcu uśmiechnęło i cię ujrzałem we własnej osobie . Chcę ci przez to powiedzieć że Kocham cię ___ , ale jeżeli ty tego nie odwzajemniasz no to ok . - powiedział .
- Kocham cię . - powiedziałam i szepnęłam mu na ucho . - Tylko proszę nie skrzywdź mnie , za dużo przeszłam w życiu , arasso ? - zapytałam .
- Arasso ____ dla ciebie wszystko . - powiedział i mnie pocałował .
Pocałunek był dość długi . Jego cieplutkie i delikatne wargi potrafiły wy działać cuda . Po pocałunku uczepił się nas Xero .
- Witajcie ptaski , coooooo tam ? - powiedział już piany .
- A niccc , a może położył byś się spać kuzynie , co ? - zapytałam .
- A możeeee pójdziemy spaś w tróję ? - zapytał i oparł się o mnie .
- A może po prostu odprowadzimy cię do łóżka ? - zapytałam chichocząc do Hansol'a .
- No dobla . - powiedział i pokierowaliśmy się do jego pokoju wraz z pijanym właścicielem tego pokoju .
Gdy go odprowadziliśmy , przy drzwiach Xero, Hansol wziął mnie na ręce i poszedł do swojego pokoju . Położył mnie na łóżku i od razu znalazł się nade mną .
- Na zawsze razem . - szepną .
- Saranghae Hansol . - powiedziałam .
- Saranghae . - odpowiedział i po raz kolejny mnie pocałował .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dziękuję za przeczytanie . Myślę że scenariusz się podobał :) Taki troszeczkę sylwestrowy , ale właśnie oto mi chodziło w tym kolejnym już scenariuszu . Chcę wam życzyć Szczęśliwego Nowego Roku i wszystkiego co tam sobie życzycie na ten nowy rok 2016 ♥
Zapraszam do komentowania ^.^