Scenariusz dedykuję Weronice Szut ♥
Miłego czytania !
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jest ! W końcu nadszedł ten długo oczekiwany przeze mnie czas !! Nareszcie dowiem się co będzie w ostatnim odcinku Cesarzowej Ki ! Przygotowałam sobie żelki , popcorn , sok pomarańczowy i multiwitaminę . Dzień zapowiadał się jak każdy inny , zawsze przed każdym odcinkiem Cesarzowej Ki słucham sobie jedną piosenkę Topp Dogg. Tak , jest to moja ulubiona koreańska grupa dlatego Topp Dogg . Moim ulubieńcem jest Hojoon , ale niedługo jest ich koncert i będę miała okazje go spotkać !!
- Jest w końcu się zaczęła ! - krzyknęłam uradowana .
Przeważnie tutaj owy serial trwa 60 minut a w Polsce 45 , także troszeczkę minęło czasu po obejrzeniu Cesarzowej Ki . Gdy film się skończył , postanowiłam włączyć sobie piosenki Topp Dogg i posprzątać moje smakołyki . Po skończonym sprzątaniu usiadłam się i słuchałam sobie piosenek .
W moim mieszkaniu było cicho do czasu aż nagle usłyszałam huk .
- Hojoon ? - zapytałam .
Co ?! Hojoon w moim domu ?
- Ciiiiii , proszę . - prosił . Zamknął drzwi na klucz .
- O co chodzi ? Ktoś cię goni ? - zapytałam i podeszłam do niego .
- Fanki ! - powiedział . - Ej chwila czy to mojej grupy piosenki ? Czy ty jesteś jedną z nich ?! Wypuść mnie ! - rozkazał.
- Czy od razu muszę być taka jak one ? To że słucham waszych piosenek nie znaczy że jestem 'psychofanką' . A tak po pierwsze sam sobie zamknąłeś drzwi , a tak po drugie mogę cie wypuścić. - powiedziałam już zdenerwowana jego zachowaniem i podeszłam do drzwi z zamiarem otwarcia ich .
- Nie proszę , nie otwieraj ich , proszę ! - mówił błagalnie i przytulił się do mojej nogi .
- Jak chcesz . - powiedziałam .- Ale teraz wstań , nie chcę patrzeć jak mój idol przytula moją nogę . - powiedziałam chichocząc i pomogłam mu wstać .
- Mógłbym poprosić o coś do picia ? - zapytał .
- Jasne a co sobie życzysz ? - odpowiedziałam .
- Masz może sok pomarańczowy ? - zapytał .
- Tak . - powiedziałam .
- To może być. - powiedział z uśmiechem .
Gdy przyniosłam napój od razu usiadłam na przeciw niego . Przedstawiliśmy się sobie , znaczy się tak na prawdę to tylko ja się przedstawiłam bo go to chyba cały świat zna .Chwileczkę pogadaliśmy do puki ktoś nie zaczął dobijać się do moich drewnianych drzwi .
- Poczekasz chwileczkę ? - zapytałam .
- Jasne .- powiedział uśmiechnięty .
Gdy podeszłam do drzwi i je otworzyłam zobaczyłam w nich stojącą panią O, czyli moją sąsiadkę .
- Pomóc w czymś pani O ? - zapytałam .
- Kochana masz może pożyczyć cukru ? Robię szarlotkę i zabrakło mi cukru a jest dość późno a taka staruszka jak ja nie wiem czy da rade . - powiedziała uśmiechnięta .
- Oczywiście , niech pani wejdzie . - powiedziałam i nakazałam by weszła do środka . - Za chwileczkę pani przyniosę . - dopowiedziałam i zniknęłam gdzieś w kuchni .
Hojoon
- ____ to pewnie twoja dziewczyna ? Dobrze trafiłeś młodzieńcze , jest ona samotną Polką i raczej potrzebowała by teraz czyjejś pomocy . - powiedziała staruszka .
- Tak , jestem jej chłopakiem . Znamy się od nie dawna . A coś się z nią dzieje , nie rozumiem . - zapytałem zaciekawiony tym co powiedziała pani O .
- Wkrótce ____ sama ci powie . - powiedziała .
W tym samym czasie przyszła ____ z cukrem . Przekazała słodką przyprawę pani O i wyszła .
Ty
Byłam zaciekawiona rozmową Hojoon'a i pani O . Dlaczego on powiedział że jestem jego dziewczyną ?
- Dlaczego powiedziałeś jej że jestem twoją dziewczyną ? - zapytałam .
- Bo tak . - powiedział . - Wiesz ja będę musiał się zbierać . Miło było . - powiedział .
- A fanki ? Zapomniałeś o nich ? - zapytałam .
- To one jeszcze tam są ? - zapytał przewrażliwiony .
- No tak , sam zobacz . - powiedziałam i pokazałam żeby podszedł do okna .
Gdy zboczył tłum fanek nie mógł sam w to uwierzyć .
- Masz może telefon ? Mój się rozładował . - powiedział zdruzgotany .
- Tak z po co ci ? - zapytałam .
- Mógłbym zadzwonić do chłopaków że mnie nie będzie dziś w dormie ? A i mógłbym przenocować dziś u ciebie ? - zapytał z nadzieją .
- Jasne , masz . - powiedziałam i podałam mu telefon .
Gdy zadzwonił i powiedział chłopakom co się dzisiaj wydarzyło (ale bez tej sceny ze staruszką) to chłopaki pozwolili mu żeby został.
- Dziękuję ci ____ . - powiedział i przytulił mnie .
- Cała przyjemność po mojej stronie . - powiedziałam i oddałam uścisk .
- A gdzie będę spał ? - zapytał .
- Tutaj , czyli w salonie . - powiedziałam .
- Ok . Tylko jest problem . - powiedział .
- Jaki ? - zapytałam .
- Nie mam nic na przebranie . - powiedział .
- Ahh no tak , kurcze bo w moje ciuchy to troszeczkę to nie za bardzo ? - zapytałam .
- A jak ci je rozerwę , wiesz ja jestem mężczyzną a ty drobną kobietą . - powiedział pokazując przy tym swoją i moją figurę . - Nie ma wyboru , mogę chodzić bez koszulki ? - zapytał z nadzieją w głosie .
- Ani , Ani , Ani . Żaden chłopak nie będzie chodził bez koszuli po moim domu . Ubierasz moje ciuchy i koniec . - odpowiedziałam stanowczo .
Hojoon tylko przytakną głową i poszedł ze mną by zabrać ciuchy ode mnie . Udało mi się znaleźć jakieś luźną bluzkę i jakieś stare za duże na mnie dresy . Gdy się przebrał wyglądał śmiesznie .
Gdy położyliśmy się do swoich łóżek poszliśmy spać , by najmniej mi się tak wydawało . Po chwilce usłyszałam pukanie do moich drzwi .
- ___ ? Śpisz ? -zapytał Hojoon .
- Tak , a co ? Potrzebujesz czegoś ? - zapytałam zmęczonym głosem .
- Mógłbym z Tobą spać ? Tam jest tak nie wygodnie . - zapytał .
- Dobra , ale łapy precz . - powiedziałam .
- Ok , tylko pójdę po swoją kołdrę . - powiedział i poleciał szybko po pościel by również szybko z nią przylecieć do mojego pokoju .
No i tak się to stało że leżeliśmy razem na moim łóżku . Przebudziłam się w środku nocy , jak to mówiłam ''Łapy precz'' tak mnie nie posłuchał . Jego ręka przytulała mnie w tali , co gorsza znaleźliśmy się pod jedną kołdrą . Po paru próbach zdjęcia jego ręki z mojej tali i wyjścia spod wspólnej kołdry , pogorszyłam to jeszcze bardziej . Hojoon jednym zamachem przysunął mnie do siebie ,objął mnie mocniej i okrył nas szczelnie kołdrą . Dałam sobie z nim spokój i zamknęłam się w krainie morfeusza .
***
Gdy się obudziłam rano już go nie było . Przeszukałam całe mieszkanie ale go nigdzie nie było . Troszeczkę to zabolało że się ze mną nie pożegnał , no ale trudno przecież wiedziałam że tak będzie .
Gdy weszłam do kuchni zobaczyłam przygotowane kanapki i karteczkę .
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak zjesz kanapki to przygotuj się na 14 i przyjdź do parku ^.^
~Kochany Hojoon ♥
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Gdy skończyłam jeść kanapki od razu wzięłam się za przygotowywanie mnie na wyście do parku .
Była 12 więc miałam 2 godziny na uszykowanie . Dokładnie po 2 godzinach byłam już uszykowana i gotowa do wyjścia .
Szłam nie całe 15 minut . Już w oddali widziałam siedzącego na ławce Hojoon'a z bukietem czerwonych róż.
- O już jesteś ! To dla ciebie ____ . - powiedział i podał mi podarunek .
- Ooo dziękuję , ale nie musiałeś . Kochany jesteś . - powiedziałam .
- To podarunek za to że mnie przenocowałaś . - powiedział uśmiechnięty .
- Przecież to drobiazg , to raczej ja powinnam tobie podziękować . - powiedziałam .
- Ale jeszcze coś chciałem zrobić , ale przyrzeknij że się na mnie nie obrazisz , arasso ? - zapytał.
- Arasso . - odpowiedziałam .
Hojoon załapał mój policzek i powolutku przybliżał się do mnie . W końcu połączył nasze usta w jedność . Oddałam jego pocałunek . Gdy odsunął się ode mnie ,z zaczął :
- Jak cię wczoraj zobaczyłem moje serce zaczęło bić szybciej . Powiedziałem tak twojej sąsiadce dlatego bo chciałbym żebyś była moją dziewczyną . Saranghae ____ . - powiedział .
- Ja ciebie też Hojoon . - powiedziałam a Hojoon ponownie złożył na moich ustach pocałunek .
- Wiesz , może mnie dziś też przenocujesz ? - zapytał szczęśliwy .
- Oczywiście .
- Saranghae . - powiedzieliśmy razem .
Kto by pomyślał że przez jedną noc wszystko się zmieni ?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dziękuję za przeczytanie ! Komentujcie ! Zapraszam na inne scenariusze :)
Omo opowiadanie świetne cudne życzę weny!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję ❤
OdpowiedzUsuń