Miłego czytania !
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
3 miesiące później
Dziś był dokładnie 1 września , a mianowicie urodziny Jungkook'a . Przez ten czas dużo się zmieniło . W końcu nasza kariera zaczęła się dalej i że tak powiem 'na nowo' , rozwijać . Miałam już pełno planów jak spędzić ten dzień . Jeden dzień , który Jungkook zapamięta na długi czas . Obudziłam się w moim pokoju . Jak pewnie zgadujecie obudził mnie płacz Bobby'iego . Aki miała z nim taki ubaw że uhuhu . I tak wstawać noc w noc do dzidziusia . Ale byłam z niej mega dumna jak sobie radzi .
Ustałam przed lustrem i przejrzałam się w nim . Nagle mnie oświeciło że nie mam prezentu dla Jeon'a , ale przecież Chanyeol i Kisu mogą mi pomóc . Chłopaki z BTS muszą wziąć Jungkook'a gdzieś by spędził ten dzień jakoś fajnie , a ja wraz z Aki wezmę się za ustrojenie domu wraz z V .
Umyłam szybko zęby i poczułam jak czyjeś dłonie oplatają mnie w tali . Gdy wypłukałam zęby i wytarłam ręcznikiem buzię to wyprostowałam się .
- Co chciałbyś kotek ? - zapytałam .
- Wiesz że .. - powiedział zatrzymując się .
- Ah no tak mam dzisiaj wizytę u dentysty ! - krzyknęłam udając zaskoczoną .
- To też , ale jest jeszcze coś . - mówił przekonująco .
Odwróciłam się w jego stronę będą z nim twarzą w twarz . Oparłam się o umywalkę i spojrzałam w oczy .
- Dzięki że przypomniałeś mi że muszę jeszcze iść na zakupy by uzupełnić lodówkę . - powiedziałam śmiejąc się w duchu z jego miny .
Z jednej strony było mi go szkoda , a z drugiej miałam ubaw po pachy . Jeszcze nikomu nie zaszkodziło pośmiać się z drugiej osoby , a po za tym śmiech to zdrowie .
- Mniejsza o to . A mógłbym iść z Tobą ? - zapytał przysuwając mnie bliżej do siebie .
- Zapomniałeś że dziś wychodzisz z chłopakami ? - przypomniałam .
- Ah no tak , oni za chwilkę tu będą a ja wcale nie jestem uszykowany . - powiedział załamany .
- Zdążysz , nie martw się . - powiedziałam .
Moje dłonie wypełniłam jego policzkami i przysunęłam się bliżej by móc go pocałować . On od razu oddał mój pocałunek i odsunęłam się od niego .
- To ja będę się zbierał . - powiedział i wyszedł z łazienki .
Ja zrobiłam to chwilę po nim . Wyszłam z łazienki już ubrana i poszłam do mojego pokoju . Niestety gdy do niego weszłam zobaczyłam dość 'dużo' ? Akurat musiałam wejść gdy Jungkook przebierał dolną część .
- Amelia wyjdź proszę ! - powiedział zarumieniony .
- No prosze cie ! Przecież widziałam cię już takiego . - powiedziałam złośliwie czując jak coraz bardziej się czerwienię .
- Ale wtedy jest ciemno . - wyjąkał .
- To jest to samo .. - powiedziałam .
- No dobra jak sobie chcesz ! - powiedział i usiadł się na łóżku udając obrażonego .
- Oj Kookie proszę cię . - powiedziałam podchodząc do niego .
- Nie podchodź tutaj , bo będę wyglądał jak dojrzały pomidor . - powiedział .
- Może otworzyć ci okno , to ochłoniesz . - powiedziałam rozbawiona .
- Ty wcale nie lepsza . - powiedział spoglądając na moje policzki .
- No , ale patrz ile już jesteśmy , bywały także zbliżenia fizyczne , a ty wyglądasz jak cegła . - powiedziałam chichocząc .
Na całe szczęście miał na nogach poduszkę i to było CAŁE SZCZĘŚCIE .
- Ale wiesz że cię kocham ? - powiedział odwracając głowę w moją stronę .
- Nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo . - powiedziałam .
Widziałam tylko jak Jungkook przygryza dolną wargę i spogląda na moje usta . Gdy on zauważył że to dostrzegłam od razu zaczęłam :
- O nie kochany nie tym razem ! - powiedziałam wstając z łóżka i wychodząc z pokoju .
- Ale ja .. - nie dokończył .
***
Szłam właśnie po galerii z towarzyszącą mi dwójką . Chanyeol i Kisu to byli moim najbliżsi przyjaciele . Każdy wie jak zaczęła się historia z tą dwójką , dlatego też postanowiłam ich dziś zaprosić . Ale nie tylko z tego powodu . Musieli oni pomóc mi wybrać prezent dla Jungkook'a , a że byli mężczyznami to się na tym znali .
- To co ja mu kupię , za 3 godziny zaczyna się impreza ! - powiedziałam rozżalona .
- Hmm .. A może kupisz mu nowe słuchawki ? - powiedział Kisu .
- Ej to nie zły pomysł , a może by go tak zabrać na plaże ? - zapytałam .
- Ooo wyobrażam to sobie jak idziecie brzegiem morza i nagle chwytacie się za ręce i namiętny pocałunek ! - powiedział ze słodkimi oczami Chanyeol .
- Nie wiedziałam że z ciebie taki romantyk . - powiedziałam popychając go lekko w ramie .
- No co !? Jakby moja dziewczyna takie coś przygotowała to bym się na maksa ucieszył . - powiedział .
- Ty w ogóle masz dziewczynę ? - zapytałam z uśmiechem .
- Nie mam , ja mam jeszcze czas na dziewczyny . A ty Kisu ? - zapytał Chanyeol .
Razem z Chanem spojrzeliśmy na Kisu , który był lekko zakłopotany .
- Ja tak samo jak Chan , też mam czas . - powiedział i zaczęliśmy się śmiać .
***
W końcu padło na tym że kupiłam mu słuchawki i do tego zaprosiłam jeszcze G-Dragona . Wiem że to nic wielkiego , ale myślę że ucieszy się na widok GD na jego urodzinach . Zawsze fantazjował jakby to było gdyby jego idol znalazł się na jego urodzinach . Trudno było wyprosić by GD mógł przyjść wieczorem na urodziny , niestety zgodzili się tylko jeżeli wystąpię w teledysku Big Bang , to nie była jakaś tam wielka prośba , bo będę tylko w kawałku piosenki i będę śpiewała w tle . Jednakże cieszyłam się z tej wiadomości gdyż będę mogła reprezentować Big Hit .
- Już prawie wszystko gotowe . - powiedziałam do Aki i V .
Weszłam szybko na krzesło by móc zawiesić ostatni pęczek balonów . Na stole stały przekąski i wiele różnych napojów .
- Ale się mega cieszę ! - powiedziałam uradowana .
Dochodziła właśnie godzina 17 . Wyszłam szybko przed dom i podleciałam do samego Jungkook'a , który niósł wielkiego misia .
Perspektywa Jungkook'a
Chłopaki powiedzieli że muszą iść i za chwileczkę przyjdzie Amelia . Nie wiem ale jakoś nie chciałem spędzać z nią czasu , może to dlatego że zapomniała o moich urodzinach ? Nagle zauważyłem szczęśliwą Amelię , która do mnie biegła . Nagle wbiegła i wtuliła się we mnie z wielką miłością .
- I jak było u dentysty ? - zapytałem .
- A no wiesz , to była tylko kontrola . - powiedziała drapiąc się z tyłu głowy . - A jak ci minął dzień ? - zapytała od razu się uśmiechając .
- Było mega , cieszyłem się że chłopaki wymyślili taki dzień . - powiedziałem .
- Oki no to teraz chodźmy . - powiedziała łapiąc mnie za dłoń prowadząc w stronę domu .
Gdy znaleźliśmy się przy drzwiach zasłoniła mi oczy i szepnęła 'nie podglądaj' . Poczułem że wchodzimy do domu , wokół panowała totalna ciemność . Szedłem cały czas mając usta w pięknym uśmiechu . Nagle poczułem jak Amelia zdjęła dłonie z moich oczu , a ja doznałem totalnego szoku .
Było dziwnie pusto ? Wszędzie była ciemność . Spojrzałem dziwnym wzrokiem na Amelie nie wiedząc o co chodzi .
- O co tutaj chodzi !? - zapytałem rozdrażniony .
Odpowiedziała mi cisza . Nagle wszędzie zaświeciły światła i usłyszałem głośne ''Wszystkiego Najlepszego'' . Na środku stała Amelia z tortem . Patrzyłem na nich zaskoczony i za razem szczęśliwy . Wszyscy dookoła śpiewali mi 'sto lat' . Gdy skończyli śpiewać podszedłem do Amelii i spojrzałem w jej oczy .
- Wszystkiego Najlepszego Oppa ! - powiedziała .
- Dziękuję ci ! - powiedziałem radosny .
Perspektywa Amelii
Cieszyłam się widząc Jungkook'a w takim stanie . Był za razem zaskoczony i szczęśliwy . Jego oczy się zaszkliły .
- Myślałem że nie pamiętałaś . - powiedział .
Ja odłożyłam tort na stół i szybko wtuliłam się niego całując go w usta . Nagle odsunęłam się od niego i poszłam za ścianę . Wszystko wyglądało tak jak to sobie wyobrażałam .
- Oki jesteś gotowy ? - zapytałam GD .
- Pewnie . - powiedział uśmiechnięty .
Wyglądałam czy wszyscy już dali mu prezent . Gdy wszyscy się rozeszli Jungkook stał na środku i szukał mnie wzrokiem . Kiwnęłam ręką G-Dragonowi że mamy już iść i wyszliśmy za ściany . Jungkook stał teraz bardziej zaskoczony niż 5 minut przedtem . Trzymałam w ręku ozdobną torebkę z prezentem i podeszłam do Jungkook'a z GD .
- No to jeszcze raz najlepszego ! - powiedziałam i podarowałam mu całusa w policzek .
- Ojej dziękuję ci Amelia ! Najlepszy prezent jaki dostałem ! - powiedział .
- No to najlepszego młody ! - powiedział G-Dragon składając mu życzenia .
Ja natomiast dosiadłam się do reszty i zaczęłam ciąć tort . Tort był truskawkowy z białą czekoladą . Wszyscy zjedli go ze smakiem .
- Nie macie pojęcia jak bardzo się cieszę ! Nie spodziewałem się takiego czegoś i myślałem że wszyscy zapomnieli , a widok GD na moich urodzinach to chyba jakiś cud ! Czy ja śnie ? - powiedział wymachując rękami .
Późnej wszyscy zaczęli się bawić . Nie było nawet mowy o chwili stopu . Bobby był dzisiaj u niani także Aki mogła pozwolić sobie z V na wszystko . Ja tańczyłam cały czas z Jeon'em . Alkohol akurat pili tylko chłopacy i Aki , oprócz mnie Jeon'a i GD . Bardzo się cieszyłam że to wszystko wyszło po mojej myśli . Z każdą sekundą czułam że Jungkook z nadmiaru emocji odleci .
Gdy dochodziła godzina 20 wszyscy zaczęli już powoli odpływać . Ja z Jungkook'iem odprowadziłam G-Dragona i jeszcze raz mu podziękowaliśmy . Gdy GD pojechał wraz z Jungkook'iem udałam się do domu by posprzątać chociaż z grubsza .
Stałam właśnie w kuchni wkładając naczynia do zmywarki . Nagle przyszedł do mnie Jungkook .
- Kochanie a może tak na koniec dnia , wiesz . - powiedział przymilając się .
- Dlaczego ty mi czytasz w myślach ? - zapytałam śmiejąc się .
- Chodź weźmiemy wspólny prysznic . - powiedział łapiąc mnie za dłoń .
- Ale trzeba porobić im łóżka . - powiedziałam gasząc światło .
- Już to dawno zrobiłem i śpią jak aniołki , chodźmy już . - powiedział ciągnąc dalej .
- No dobrze chodźmy już . - powiedziałam wchodząc za nim do łazienki .
***
Po kąpieli poszłam z Jungkook'iem spać . Jednak Jungkook mówią ''kąpiel'' miał na myśli jednak coś więcej . I tak właśnie oto był koniec dnia . Ten dzień mogę zaliczyć do udanych .
***
Rano obudziłam się z dziwnym bólem brzucha . Wstałam szybko z łóżka i popędziłam do łazienki . Musiałam najpierw zwymiotować . Nie wiedziałam co się dzieje . Zaczęło mnie okropnie mdlić . Gdy się już skończyło postanowiłam wracać do Jungkook'a . Jungkook nadal spał jak aniołek , był taki słodki kiedy spał . Po wczorajszym dniu chyba był bardzo wykończony , dlatego też to wyjaśnia dlaczego tak długo śpi .
Ubrałam szybko i wyszłam z domu . Nie chciałam by wiedzieli że wyszłam . Musiałam szybko wyjść do lekarza czy moje myśli będą prawdziwe , bo i tak na jedno wychodziło . Po jakiś 20 minutach znalazłam się u lekarza . Poszłam szybko do celu i od razu pokierowałam się tam gdzie mi kazano .
- Dzień dobry . - powiedziałam .
- Dzień dobry , w czym mogę pomóc ? - zapytał pan doktor .
- Chcę sprawdzić czy jestem w ciąży . - powiedziałam .
- Zapraszam . - powiedział wskazując na drzwi po lewej stronie .
Weszłam do pomieszczenia i wszystko się odbywało . Po tym wszystkim musiałam wyjść do pomieszczenia w którym już byłam i czekałam na wyniki . Nagle do pomieszczenia wszedł doktor z wynikami . Serce biło mi jak szalone .
- I jak ? - zapytałam .
- Jest pani w ciąży .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mam nadzieję że się wam podobało i dziękuję za przeczytanie ♥
No nareszcie wyszło haha. Noona jak zawsze scenariusz zaliczamy do udanych :)
OdpowiedzUsuńŻyczę weny Hwaiting